Cześć! Lubicie matowe wykończenie pomadek? Ja uwielbiam, dlatego też dzisiejszy post zostanie poświęcony marce Bourjois i jej matowym pomadkom w płynie Rouge Edition Velvet.
Zapraszam....
Hola chicas! Os gustan los labiales con acabado mate? A mi me encantan y por eso hoy quiero presentaros la marca Bourjois y sus labiales líquidos Rouge Edition Velvet.
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć odcienie pomadek. Mam 3 kolory, ale na pewno moja kolekcja powiększy się jeszcze o kilka ;D Gama kolorów jest duża zaczynając od różów po czerwienie i brązy.
En la foto de abajo podéis ver los colores de labiales. Yo de momento tengo solo 3 pero seguro que mi colección va a crecer ;D Hay muchos tonos disponibles empezando por rosas, rojos y terminando en marrones así que seguro que vais a encontrar algo interesante para vosotras.
Pierwsza i zarazem moja ulubiona pomadka to nr 02 Frambourjoise. Jest to kolor intensywny, nie do końca czerwony, ale pomiędzy czerwienią a różem. Rewelacyjnie prezentuje się na ustach. Będzie idealny do delikatnego makijażu oczu.
El primer labial y mi favorito es 02 Frambourjoise. Es un color intenso, no rojo pero entre rojo y rosa. Queda genial en los labios. Sera perfecto con un delicado maquillaje de ojos.
 |
| 02 Frambourjoise |
Kolejny odcień to 06 Ping Pong. Jest to odcień soczystej fuksji.
El siguiente labial se llama 06 Ping Pong y tiene tono de rosa fucsia.
 |
| 06 Ping Pong |
Ostatnia pomadką jaką posiadam z serii Bourjois Rouge Edition Velvet jest nr 10 Don't pink of it! Jest to jasny, naturalny kolor nude wpadający w delikatny róż. Niestety nie wygląda na ustach tak ładnie, jak pozostałe odcienie. Nie wiem czy kupiłam felerny produkt, czy może jasne odcienie nie aplikują się tak dobrze, jak ciemne. Zobaczcie na poniższym zdjęciu, choć nie oddaje tego w całości, ale widać prześwity na ustach. Mam wrażenie, że pomadka źle się rozprowadza i w żaden sposób nie potrafię jej równomiernie nałożyć. Próbowałam załączonym aplikatorem, pędzelkiem do ust, a nawet palcem, ale za każdym razem efekt nie jest zadowalający. Zauważyłam też, ze konsystencja tej pomadki rózni się trochę od pozostałych. Jest bardziej wodnista i może to jest przyczyna całego zamieszania ;D Jak uważacie?
El ultimo color de la serie Bourjois Rouge Edition Velvet es 10 Don't pink of it! Este color es clarito, natural nude con un toque de tono rosa. Lamentablemente no queda en los labios igual de bien como los otros colores. No se si he comprado el labial con defecto o los colores claros no se aplican bien como los colores oscuros. Mirad en la foto de abajo (aunque tampoco se ve tanto), que se nota que es bastante translucido. Tengo una sensación de que este labial no se extiende bien y no puedo conseguir que se quede bien en los labios. Ya he intentado aplicarlo con el aplicador que tiene, con un pincel de labios y con un dedo y cada vez el efecto no ha sido satisfactorio. He notado también que su textura es mas liquida en comparación con los otros labiales y quizás esta sea la razón de todo este lio ;D Que pensáis?
Moja opinia:
 |
| 10 Don't pink of it! |
- cena- 30-50 zł
- kremowa konsystencja
- wysokie krycie
- rewelacyjna trwałość
- duża wydajność
- wygodny aplikator
- nie rozmazuje się
- niestety wysusza troche usta
- podkreśla suche skórki
- zapach nie należy do najprzyjemniejszych
- el precio- 9-14 €
- cremosa textura
- alta cobertura
- larga duración
- muy eficiente
- aplicación fácil
- no transfiere
- reseca los labios
- acentúa pieles muertas
- tiene un olor un poco desagradable
Podsumowanie:
Według mnie cena w drogeriach stacjonarnych jest zbyt wysoka, dlatego też polecam Wam drogerie internetowe lub poczekać na promocje. Po nalożeniu pomadki na usta w ogóle jej nie czuć. Dzięki konsystencji i aplikatorowi łatwo rozprowadza sie na ustach i przy starannym aplikowaniu nie ma mowy o wyjechaniu poza kontur ust. Można też ją połaczyć z konturówką i wtedy aplikowanie będzie jeszcze łatwiejsze. Jęsli tak jak ja macie problem z suchymi ustami polecam wcześniej nałożyć wazelinę czy jakikolwiek balsam do ust, odczekać chwilę i wtedy nanieść pomadkę. Wystarczy jedna warstwa pomadki (choć uważam, że lepiej bedą wyglądały 2 warstwy) i utrzyma się prawie cały dzień. Wiadomo, że w trakcie spożywania posiłków nawet najbardzie trwałe pomadki matowe bedą się zjadały, ale schodzą równomiernie, nie rozmazując się i nie zostawiając plam na środku ust. W ciagu dnia wystarczy jedna poprawka i juz ;D
Resumen:
Os recomiendo comprar este labial online y ahorrar un poco o esperar a encontrar descuentos en las perfumerías. Después de aplicar el labial no se nota nada como si los labios estuvieran desnudos. Gracias a su textura y su aplicador se extiende sin problemas y si lo hacemos con cuidado no tendremos manchas en el contorno de los labios. Para aplicarlo todavía mas fácil y rápido podemos usar antes un perfilador de labios. Si como yo tenéis los labios secos os recomiendo poner en los labios vaselina o cualquier otro producto hidratante, esperar un momento y después pintar los labios con nuestro color favorito. En el caso de colores oscuros es suficiente solo una capa de labial aunque creo que queda mejor con dos capas y así el durara casi todo el día. Es lógico que después de comer los labiales mas duraderos pierden su intensidad pero no dejan las manchas en el medio de los labios y no se cuartean. Durante el día es suficiente solo una pequeña corrección y ya esta ;D
Podobają Wam się te pomadki? Macie któryś kolor? Jakie sa Wasze ulubione pomadki matowe?
Os gusta este tipo de labiales? Tenéis alguno? Cuales son vuestros labiales favoritos?
Pozdrawiam
Saludos
Saludos
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz